• Powstanie wielkopolskie

        • Ignacy Paderewski przemawia do Polonii amerykańskiej

                      Zakończone 97 lat temu – w połowie lutego 1919 r. – powstanie wielkopolskie było jednym z nielicznych   polskich zrywów wolnościowych zakończonych pełnym sukcesem naszych patriotów. Prawdziwą „iskrą”, która spowodowała wybuch walk w Wielkopolsce był przyjazd do Poznania 26 grudnia 1918 r. światowej sławy pianisty,   późniejszego premiera Ignacego Paderewskiego. Jego entuzjastyczne powitanie przez tysiące Polaków przed poznańskim hotelem Bazar wywołało brutalną interwencję żołnierzy niemieckich, niszczących polskie flagi narodowe oraz używających broni do rozproszenia manifestujących naszych rodaków. Na drugi dzień Poznań i praktycznie cała Wielkopolska „stanęła w ogniu”. Spontanicznie tworzyły się polskie oddziały powstańcze, które po kilku tygodniach liczyły już około 70 tys. ludzi. Najkrwawsze boje powstańcy toczyli w rejonach Inowrocławia, Bydgoszczy i Nakła. W lutym 1919 r. kiedy powstanie kończyło się większość terenów walk była opanowana przez    Polaków.

                    Przed 1918 r. przeważająca część naszego obszaru Kujaw należała do zaboru rosyjskiego. Jednak jego rejony północne z pobliskimi Inowrocławiem, Kruszwicą zajmowali Niemcy. Na wieść o wybuchu powstania wielkopolskiego wielu mieszkańców Lubrańca i okolic spontanicznie przystąpiło do oddziałów powstańczych w  różnych częściach Wielkopolski. W tym skromnym artykule chciałbym przypomnieć sylwetki niektórych z nich.

                   Józef Malinowski w chwili wybuchu powstania miał 17 lat i uczęszczał do Gimnazjum Realnego we Włocławku.  Jego ojciec Franciszek prowadził w Lubrańcu przy ul. Sienkiewicza sklep z artykułami kolonialnymi. Józef początkowo walczył u boku swych włocławskich szkolnych kolegów w I Batalionie Armii Powstańczej w Inowrocławiu. Kiedy 1 stycznia 1919 r. powstańcy wyzwolili Inowrocław Malinowskiego i przyjaciół wcielono do  powstającego 55 Pułku Piechoty. Dalej walczyli pod Złotnikami, Dąbrówką i Chmielnikami. Józef ranny w nogę w jednej z bitew leczył się w poznańskim szpitalu. Następnie ukończył Wielkopolską Szkołę Podchorążych Piechoty. Za udział w powstaniu  odznaczono go po raz pierwszy Krzyżem Walecznych oraz odznaką Powstaniec  Wielkopolski. Józef Malinowski był prawdziwym weteranem walk, bowiem uczestniczył w II powstaniu śląskim,   wojnie polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej (jako szef sztabu pułku) oraz kampanii we Francji w 1940 r.  Otrzymał za to Order Virtuti Militari oraz  czterokrotnie Krzyż Walecznych.

          Major J. Malinowski zmarł w 1971 r. we Wrocławiu i spoczywa na naszym lubranieckim cmentarzu.

                     W listopadzie 1918 r. 18 – letni Wacław Bretes (pochodzący ze Śmiłowic) brał  udział w rozbrajaniu   Niemców w Brześciu Kuj. W powstaniu wielkopolskim został ciężko ranny w bitwie pod Inowrocławiem. Po wyleczeniu walczył jako ochotnik w wojnie polsko-radzieckiej w 31 Pułku Strzelców Kaniowskich. Za bohaterstwo także odznaczono go, na wniosek ówczesnego płka Władysława Sikorskiego, Orderem Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych. Po wojnie z bolszewikami osiedlił się w Sarnowie, gdzie prowadził własne gospodarstwo.  Uczestniczył w kampanii wrześniowej i został aresztowany. W 1940 r. zmarł, prawdopodobnie zamordowany przez  Niemców, w obozie w Mauthausen.

                     Stanisław Daszkowski pochodził z Krowic. W wieku 16 lat wyjechał do pracy jako robotnik rolny w majątku Gajkowo w Wielkopolsce. Kiedy wybuchło powstanie wstąpił do oddziałów zbrojnych w Kruszwicy. 6 stycznia powstańcy zajęli miasto, a następnie skierowali się na północ, aby wyzwalać Łobżenicę. Daszkowski  walczył pod Złotowem, Chojnicami i w Borach Tucholskich. W wojnie polsko – bolszewickiej brał udział w operacji  kijowskiej jako żołnierz 59 Pułku Piechoty Wielkopolskiej. W okresie międzywojennym pracował w cegielni  Rumaki. W kampanii wrześniowej walczył nad Bzurą. Po wojnie mieszkał z rodziną w Krowicach, gdzie prowadził   gospodarstwo. Zmarł w 1984 r. i pochowano go w Lubrańcu.

                     Władysław Uciński, ur. 1901 r. w Lubrańcu, jako członek Polskiej Organizacji Wojskowej pod koniec I wojny rozbrajał Niemców w naszym mieście. Następnie w grudniu 1918 r. wstąpił na ochotnika do 5 Pułku Piechoty w Inowrocławiu. W powstaniu uczestniczył w szturmie na niemieckie koszary w Inowrocławiu, a potem  w bitwach pod Złotnikami, Gniewkowem i Dąbrówką. W wojnie z bolszewikami walczył w 57 Pułku Piechoty Wielkopolskiej. W okresie II Rzeczypospolitej Wł. Uciński pracował jako mistrz murarski. Z rodziną początkowo zamieszkał przy ul. Strażackiej, a następnie postawił dom przy ul. Brzeskiej (obok obecnej księgarni). W 1939 r. walczył nad Bzurą, po czym trafił  do stalagu w Neubrandenburgu. Po wojnie aktywnie działał w organizacji kombatanckiej, brał  udział w spotkaniach z młodzieżą szkolną. Zmarł w 1986 r. i spoczywa w Lubrańcu.

                    Marian Andrzejewski był rodowitym poznaniakiem. Po ukończeniu Szkoły Handlowej w Poznaniu służył w latach 1916-1918 w armii niemieckiej na froncie rumuńskim i francuskim. W powstaniu wielkopolskim brał udział w bezpośrednich walkach w Poznaniu o siedziby Prezydium Policji Niemieckiej i Komendantury Niemieckiej. W wojnie z bolszewikami „bił się” pod Lwowem. Po zakończeniu działań wojennych pracował w firmach handlowych Poznania, Gostynia i Gniezna. W 1929 r. osiedlił się z żoną w Lubrańcu przy ul. Pocztowej. Początkowo prowadził   tu sklep z artykułami metalowymi „Bazar”. Następnie był zatrudniony jako księgowy w majątku Piaski, a od  1938 r. w Spółdzielni Mleczarskiej. Po wojnie Marian Andrzejewski nadal pracował w mleczarni, a następnie w spółdzielni skórzanej „Kujawy”. W połowie lat 70 wraz z Józefem Bednarskim współtworzył lubraniecką organizację kombatancką ZBoWiD i był jej pierwszym prezesem. Podczas pochodów pierwszomajowych maszerował u boku kombatantów w stroju powstańca wielkopolskiego. Zmarł w 1983 r. w Ciechocinku i zgodnie ze   swą wolą pochowano go w Lubrańcu.  

                     Kończące I wojnę światową: konferencja paryska i traktat wersalski (28.06.1919 r.) przyznały Wielkopolskę tworzącemu się państwu polskiemu. Decydujący wpływ na to miało niewątpliwie powstanie   wielkopolskie, w czym także mieli udział mieszkańcy naszego miasteczka i okolic.

                                                                                                                  Wojciech Przybysz

           

           

          Powstańcy wielkopolscy

                    Źródło:

          1. Wojciech Przybysz- Zapomniani bohaterowie…Lubraniec 2009, s.63-65, 199-202, 344-347.
          2. Władysław Kubiak – Oni tworzyli historię Lubrańca. Włocławek 2005, s.16-17, 23-24.
          3. www. wikipedia – powstanie wielkopolskie.
    • Kontakty

      • Publiczna Szkoła Podstawowa im. Aleksandra Kamińskiego
      • ul. Nowa 6 Urząd Miejski w Lubrańcu ul. Brzeska 49 87-890 Lubraniec 87-890 Lubraniec Poland
      • 054 286 21 67( szkoła), 054 286 21 29, 054 286 20 13, 054 286 20 17,
  • Galeria zdjęć

      brak danych